Biznes. Prawo. Finanse
Kancelaria finansowa LEX z Warszawy oferuje usługi wspierające działania biznesowe. To, co ją wyróżnia, to biznesowe podejście do klienta, interdyscyplinarność oraz kompleksowe usługi. Rozmawiamy z dr Małgorzatą Rejmer – Prezes Zarządu.
Państwa Kancelaria posiada szeroką ofertę skierowaną do wielu podmiotów, proszę powiedzieć, jak wyglądały początki działalności, co zmieniło się na przestrzeni tego czasu?
Swoją aktywność zawodową rozpoczęłam ponad ćwierć wieku temu. Od początku zainteresowało mnie doradztwo biznesowe dla przedsiębiorców. Był to czas, gdy większość firm dopiero powstawała, a ich właściciele myśleli o tym, co dziś i teraz, a nie o odległej przyszłości. Tymczasem 25 lat minęło tak szybko, że ówcześni „30-letni Bogowie biznesu” stali się dzisiaj zacnymi 60-letnimi Nestorami z perspektywą przekazania firmy swoim następcom.
To był fascynujący czas w polskiej gospodarce. Przedsiębiorczy ludzie brali sprawy w swoje ręce, mieli odwagę marzyć o zbudowaniu firmy nie tylko w skali mikro, ale także w wymiarze ogólnopolskim, europejskim i światowym.
Większość przedsiębiorców, którzy odnieśli sukces, a z takimi mamy głównie do czynienia, była pionierami w swoich branżach. Często intuicyjnie podejmowali kluczowe decyzje biznesowe. Bez wątpienia mieli tzw. „gen przedsiębiorczości”.
Dzisiaj twórcy sukcesu polskiej gospodarki stają przed największym wyzwaniem, odpowiedzią na pytanie, co dalej z firmą? Czy przekazanie jej dzieciom to dobry pomysł dla firmy, dla pracowników, dla kontrahentów, dla wierzycieli, a jednocześnie dla samego Nestora, Sukcesora i ich najbliższej rodziny? A może lepiej firmę pozostawić w rękach doświadczonej kadry? A może należy ją sprzedać jeszcze za życia?
Są to fundamentalne pytania, które zadaje sobie dziś większość właścicieli firm.
W czym Państwo się specjalizujecie?
Zajmujemy się sukcesją, czyli pomagamy budować biznes na pokolenia. Aż 98% właścicieli marzy, aby ich firma „przeżyła” swojego założyciela. Tymczasem skuteczna sukcesja jest udziałem niespełna 15% firm w Polsce. Dlaczego? Powodów jest dużo, ale jednym z kluczowych zagrożeń jest brak zaplanowanego profesjonalnego działania sukcesyjnego. Nestorzy odkładają temat na później, Sukcesorzy nie są zainteresowani przejmowaniem firmy, a jednocześnie brakuje na rynku podmiotów doradczych, które wyspecjalizowały się w tym zakresie i rzeczywiście są w stanie pomóc przedsiębiorcom.
Drugim obszarem naszego działania jest stała obsługa prawno – finansowa. Inflacja prawa jest ogromna. Prognozuje się, że rok 2022 będzie rekordowy pod tym względem i zakończy się wydaniem prawie 37 tys. stron nowych przepisów. Dla porównania, na początku transformacji było to średnio około 1 tys. nowych aktów prawnych rocznie, a jeszcze 10 lat temu prawie dwukrotnie mniej, czyli około 20 tys. Jednocześnie drastycznie wzrasta odpowiedzialność finansowa i karna przedsiębiorców. W takiej rzeczywistości przedsiębiorcy potrzebują pomocy każdego dnia. Ważne jest, aby wsparcie prawne miało przede wszystkim charakter profilaktyczny. Można wówczas uniknąć wielu przykrych i nieodwracalnych konsekwencji.
Kto jest dla Państwa główną grupa docelową?
Pomagamy przede wszystkim firmom rodzinnym w całym kraju, które stanowią od 60 do 90% wszystkich podmiotów działających w Polsce. Jest to zatem ogromny rynek. Obsługujemy zarówno małe, jaki i średnie oraz duże firmy, zatrudniające nawet kilka tysięcy pracowników. To, co łączy naszych klientów, to fakt, że zbudowali dochodowe biznesy, których unicestwienie byłoby problemem dla szerokiego kręgu interesariuszy (rodziny, pracowników, kontrahentów, wierzycieli, ale także Gminy lub Skarbu Państwa).
Dlaczego Klienci nas wybierają? Powodów jest prawdopodobnie wiele, wskażę tylko na trzy. Po pierwsze, sami jesteśmy firmą rodzinną, która z sukcesem przechodzi proces następstwa prawnego. Rozumiemy zatem specyfikę takiego biznesu. Nie jesteśmy „korporacyjni”. Jesteśmy „rodzinni”. Po drugie, zajmujemy się tą problematyką od ponad 25 lat, czyli klienci korzystają z naszych najlepszych praktyk i doświadczeń innych przedsiębiorców. Po trzecie, łączymy praktykę zawodową z pracą naukową, co skutkuje m.in. naszym udziałem w gronie ekspertów. Przedstawiciele Rządu, Sejmu, Senatu i organizacji branżowych korzystają z naszych konsultacji.
Proszę podkreślić Państwa największe dotychczasowe osiągnięcia. Jak kształtują się plany na najbliższe lata?
Fakt, że nasze działania dostrzegają organizacje działające na rzecz przedsiębiorców, jest dla nas dużym wyróżnieniem. Wśród wielu osiągnięć, wspomnę tylko kilka. Jesteśmy m.in. ekspertem BCC w zakresie sukcesji i firm rodzinnych. Działamy aktywnie w Stowarzyszeniu Inicjatywa Firm Rodzinnych oraz wielu innych organizacjach biznesowych. Zostaliśmy w ostatnim czasie wyróżnieni nagrodą „Firma Roku 2020” oraz nagrodą „Menedżer Roku 2020” w ramach plebiscytu „Orły Polskiej Przedsiębiorczości” oraz nagrodą „Diamenty Polskiej Gospodarki 2021” w kategorii „Firma” oraz „Postać”.
Nasz rozwój wiążemy zarówno z potrzebą profesjonalnego wsparcia sukcesyjnego, ale także z szerzej rozumianym doradztwem biznesowym. W Polsce dopiero zaczyna tworzyć się kultura stałej obsługi prawnej i finansowej, możemy zatem z nadzieją patrzeć w przyszłość.
Naszą ambicją jest realizacja zasady: „one stop shop”. Innymi słowy, każdy, kto zajmuje się biznesem, ma otrzymać od nas pomoc we wszystkich ważnych dla niego obszarach: prawa, finansów, księgowości, podatków, negocjacji, wsparcia psychologicznego. Wielu przedsiębiorców zwraca uwagę na potrzebę „adresowania” problemów w jedno miejsce. Naszym zadaniem i naszą odpowiedzialnością jest przygotować zespół w taki sposób, abyśmy byli w stanie na tę potrzebę odpowiedzieć.
Mamy także plany związane z edukacją Nestorów i Sukcesorów. Rozumiemy bowiem, że bez wiedzy trudno stawić czoła wyzwaniom sukcesyjnym i biznesowym.
Pani Prezes, jaka jest według Pani recepta na sukces?
Sukces rozumiem jako realizowanie zdefiniowanych celów, przy zachowaniu życiowej równowagi i przede wszystkim pełnej satysfakcji z tego, co robię i z jakim rezultatem.
Jeżeli odnajdujemy taki obszar aktywności, który sprawia nam prawdziwą satysfakcję, to oznacza, że jesteśmy na właściwej drodze. Będziemy mieli wówczas ciągły głód doskonalenia, a rynek to dostrzega i wynagradza.
Praca jest wartością w życiu, a nie narzędziem koniecznym do życia. Dla mnie ważne jest także, aby była ona użyteczna społecznie.
Sukces jest w dużej mierze kwestią wytrwania, gdy inni rezygnują. Jeżeli chcemy dojść na szczyt, najlepiej znaleźć kogoś, kto tam już dotarł.