Badania dla dobra ludzkości

Bezpłodność i niepłodność to dwa różne pojęcia medyczne. Bezpłodność jest stanem nieodwracalnym, podczas gdy niepłodność można skutecznie leczyć. Rozmowa z dr hab. n. med. Moniką Frączek, prof. IGC PAN z Instytutu Genetyki Człowieka Polskiej Akademii Nauk.
Proszę opisać na czym skupia się realizowany przez Panią projekt finansowany przez Narodowe Centrum Nauki (nr 2015/19/B/NZ5/02241)
pt.: “Weryfikacja hipotezy stresu oksydacyjnego, apoptozy i czynnika immunologicznego jako mechanizmów odpowiedzialnych za niską jakość nasienia u mężczyzn narażonych na szok temperaturowy jąder” oraz co sprawiło, że podjęła się Pani tego tematu?
Jak wynika z badań, niepłodność dotyczy około 15-20% par starających się o potomstwo, a sam problem dotyka w porównywalnym stopniu zarówno kobiet jak i mężczyzn. Etiologia niepłodności męskiej jest bardzo złożona, wieloczynnikowa i często trudna do zidentyfikowania. Obserwowane od kilkudziesięciu lat obniżenie jakości nasienia i potencjału reprodukcyjnego mężczyzn spowodowane jest w dużym stopniu wpływem czynników środowiskowych. Wiele z nich związanych jest ze stylem życia oraz wykonywanym zawodem. Siedzący tryb życia, stosowanie ciasnej odzieży, praca w wysokich temperaturach, regularne korzystanie z sauny czy wielogodzinne trzymanie laptopów i innych urządzeń elektronicznych emitujących ciepło w okolicy krocza mogą zwiększać narażenie gonad męskich na podwyższoną temperaturę.
Wiedzę na temat potencjalnych mechanizmów odpowiedzialnych za powstawanie niepłodności związanej z zaburzeniami termoregulacji moszny czerpiemy głównie z badań prowadzonych na modelach zwierzęcych. Jednak wpływ przegrzewania jąder na płodność u ludzi wciąż nie został w pełni poznany i wyjaśniony. Przyczyną jest mała liczba badań kohortowych, przeprowadzanych na różnych grupach mężczyzn eksponowanych i nie eksponowanych na działanie czynnika temperaturowego, z wykorzystaniem dużej liczby analizowanych parametrów. W tym kontekście projekt, którym kieruję jest ambitny i unikatowy, ponieważ po raz pierwszy oferuje jednoczesną i kompleksową analizę szerokiego panelu parametrów nasienia u mężczyzn narażonych na lokalną hipertermię, zarówno pochodzenia klinicznego jak i środowiskowego. Projekt jest realizowany wieloośrodkowo, przewidujemy rekrutację minimum 300 mężczyzn w wieku reprodukcyjnym (23-40 lat). Restrykcyjne kryteria doboru uczestników badań oparte są na starannie zebranych danych klinicznych oraz ankietowych. Są oni kwalifikowani do jednej z pięciu grup badawczych: grupy mężczyzn niepłodnych z żylakami powrózka nasiennego, grupy mężczyzn niepłodnych z historią wnętrostwa, czyli niezstąpienia jąder w dzieciństwie, grupy kierowców zawodowych, grupy mężczyzn niepłodnych nie narażonych na długo działający czynnik temperaturowy oraz mężczyzn o potwierdzonej płodności, jako grupa kontrolna.
Ze względu na mocno ograniczoną wartość predykcyjną standardowej analizy nasienia w ocenie zdolności plemników do zapłodnienia komórki jajowej, w projekcie zaplanowałam zbadanie około 30 parametrów niekonwencjonalnych w nasieniu, które obejmują m.in.: składniki biochemiczne, immunologiczne, autoimmunologiczne czy epigenetyczne. Dobór wysoce specjalistycznych narzędzi naukowych i diagnostycznych umożliwia jednoczesne badanie kilkunastu parametrów w małej objętości próbki. Wartym podkreślenia jest fakt, że projekt łączy badania molekularne z praktyką andrologiczną, co może prowadzić do istotnych wniosków klinicznych. Przeprowadzenie takich kompleksowych badań pozwoli na uzyskanie pełnego obrazu zmian w plemnikach, charakterystycznego dla czynnika temperaturowego. Spodziewamy się, że będzie on efektem skoordynowanego działania kilku mechanizmów. Dla każdej grupy badanych parametrów zostanie opracowany ich profil w nasieniu, który przypuszczalnie może być charakterystyczny dla poszczególnych grup badanych mężczyzn. Opracowanie takich profili dla częstych patologii klinicznych, jednocześnie nieodłącznie związanych z narażeniem na przegrzewanie gonad, a do takich z pewnością należą żylaki powrózka nasiennego i wnętrostwo, może mieć znaczący wpływ na zmniejszenie odsetka niepłodnych par. Pierwsze wyniki badań zostały już opublikowane w czasopiśmie International Journal of Molecular Sciences.

Czy niepłodność to powszechny problem?
Ostatnie raporty Światowej Organizacji Zdrowia dotyczące analizy trendów niepłodności wskazują na ogólnoświatowy wzrost odsetka niepłodnych par na przestrzeni ostatnich kilku dekad. Szacuje się, że obecnie niepłodność dotyka około 48,5 mln par na świecie i jest już uznawana za chorobę społeczną, która staje się poważnym wyzwaniem dla zdrowia publicznego. Niepłodność partnerska to również problem współczesnej cywilizacji. Według najnowszych danych epidemiologicznych czynnik męski niepłodności, współistniejący z czynnikiem żeńskim, przyczynia się do tego problemu w 20-70% w zależności od szerokości geograficznej i jest wyższy w krajach lepiej rozwiniętych. W Europie Środkowej czynnik męski jest odpowiedzialny za około 60% niepowodzeń w rozrodzie. Mogę więc z pełnym przekonaniem zgodzić się z opinią, że problemy z prokreacją to cena jaką płacimy za postęp technologiczny, który w swoim zamierzeniu zmienia nasze życie i czyni je łatwiejszym i wygodniejszym. Jeżeli dołożymy do tego brak aktywności fizycznej, życie w stresie i pośpiechu czy spożywanie dużej ilości wysoko przetworzonej żywności możemy przewidywać, że liczba niepłodnych par będzie dalej rosnąć. Z drugiej strony wzrasta świadomość społeczna w tym obszarze a obserwowany w ostatnich latach dynamiczny rozwój nowych metod diagnostyki i leczenia niepłodności, oparty coraz częściej na dowodach naukowych, sprawia, że w wielu przypadkach udaje się przywrócić płodność i uzyskać radość z posiadania dziecka.
Co stanowiło dla Pani inspirację do obrania takiej kariery zawodowej?
Wpływ na nasze decyzje i wybory zawodowe często mają osoby, które spotykamy na swojej drodze i które nas inspirują i motywują swoją wiedzą i postawą. Tak właśnie było w moim przypadku. Istotny wpływ na wybór naukowej ścieżki mojej kariery zawodowej miał Prof. Władysław Fenrych, wybitny poznański uczony i nauczyciel oraz autorytet w dziedzinie biochemii medycznej, którego miałam szczęście poznać w czasie studiów. Dzięki pracy w Studenckim Kole Naukowym miałam możliwość pogłębiania moich zainteresowań naukowych, które od początku koncentrowały się wokół zagadnień biochemicznych, a w szczególności wokół zagadnień dotyczących roli zjawiska stresu oksydacyjnego w patogenezie chorób człowieka.
Jak udaje się Pani łączyć życie zawodowe z prywatnym?
Jestem osobą, która w pracy zawodowej sporo od siebie wymaga. Pełne zaangażowanie, w to co robię i poczucie odpowiedzialności sprawiają, że w moim przypadku sfera zawodowa nieuchronnie przenika do życia prywatnego. Jednak dzięki dobrej organizacji i przede wszystkim wsparciu oraz wyrozumiałości najbliższych udaje mi się zachować równowagę pomiędzy aktywnościami zawodowymi i życiem prywatnym. W wolnym czasie rozwijam swoje pasje pozazawodowe, którymi są m. in. taniec i muzyka.
Pani dr hab. Monika Frączek została nominowana do nagrody gospodarczej Ambasador Innowacyjności przyznawanej przez Europejski Ośrodek Rozwoju Gospodarki.
-Augustyna Szczepańczyk